Bartek (D-Bomb) został ściągnięty z gór! Znamy powód szybkiego powrotu

Wokalista jednego z bardziej rozchwytywanych zespołów disco polo w ostatnim czasie znalazł w końcu moment na regenerację. Bartek Padyasek z D-Bomb jest jednym z prężniej działających wykonawców muzyki tanecznej.

Zobacz również: Top Girls podbiły Ciechanów! Zobacz hitowy występ w klubie "Piekiełko"

Wokalista ma niezwykle flow, a szczerość jaką przekazuje fanom jest nie do opisania. Nie trzeba być zagorzałym fanem disco polo, żeby lubić Bartka.

Tak naprawdę, to trudno jest znaleźć w świecie muzyki tanecznej aż tak prawdziwego wokalistę, który byłby po prostu sobą. Artysta nie przebiera w słowach. Ponadto chętnie dzieli się swoim życiem prywatnym w social mediach.

Najczęściej udziela się na prywatnym profilu Instagramowym, który ma pokaźną sumę obserwatorów. Nic w tym dziwnego. Przyjemnie ogląda się życie człowieka z pasją, który przekazuje pozytywną energię i nie narzeka, że pada deszcz.

Bartek jest zdystansowany, z humorem podchodzi do życia i potrafi wszystko obrócić w żart. Niedawno artysta wybrał się na wycieczkę do Zakopanego, jednakże sielanka nie trwała długo, gdyż praca wzywała wokalistę na plan.

Aczkolwiek Bartek nie krył zadowolenia z obrotu sytuacji. W końcu był w górach i mógł chociaż trochę się zresetować, a praca, która jest pasją, to najlepsza opcja, o której marzy wielu ludzi.