Wywiad z Przemysławem Niewęglowskim z Pn Media

Rozpoczynamy kolejny etap naszych zmian na portalau. Od dziś dwa razy w miesiącu pojawi się wywiad. Dziś rozpoczynamy z Przemysławem Niewęglowskim z Pn Media.

Witam Cię Przemku. Na początek pytanie o początek. Firma PNmedia jest stosunkowo młodą firmą. Jak to się zaczęło?

Witam serdecznie. Na wstępie chciałbym podziękować za chęci przeprowadzenia ze mną tego wywiadu. Jest mi niezmiernie miło ????

Co prawda pomysł na PN Media urodził się w 2011 roku więc jest to stosunkowo krótki okres aczkolwiek początki związane z filmem sięgają dużo wcześniej. Od małego zastanawiałem się jak to możliwe ,że w jednym ujęciu artysta stoi na plaży a w następnym ujęciu jest w całkiem innej lokalizacji, myślałem wtedy, że używają teleportów żeby uzyskać taki efekt :). Parę lat temu zajmowałem się stroną Artura Boruca i razem z redakcją wpadliśmy na pomysł aby robić krótkie filmy z występów Artura i oczywiście tymi filmami zająłem się ja. Machina ruszyła, koło się rozkręciło i kręci do tej pory.

Na teledyskach widać tylko aktorów, jednak aby nagrać teledysk potrzebna jest odpowiednia ekipa, która przygotuje cały sprzęt i plan do kręcenia scen. Jaka ekipa tworzy PNmedia?

Tak, dokładnie. Zgrana ekipa na planie to podstawa dlatego ja postawiłem na…rodzinę! Dokładnie, zdziwiony? Bo ja wcale! ???? Podzieliliśmy się „obowiązkami” i każdy odpowiada za konkretne szczegóły podczas realizacji obrazu.

Widać, że powiedzenie o rodzince na zdjęciu nie zawsze jest prawdziweJ. A czy jest to trudne zajęcie?

Jeżeli robi się coś z pasją to całe życie jest się na wakacjach. Oczywiście trzeba się trochę spocić aby uzyskać jak najlepszy efekt. Na planie trzeba przez kilkanaście godzin działać na 200%. To normalne:)

PNmedia to nie tylko teledyski, czym jeszcze się zajmujecie?

PN Media to głównie teledyski ???? aczkolwiek poza teledyskami realizujemy spoty reklamowe, filmy krótkometrażowe, dokumenty, prezentacje multimedialne itp.

Czyli można powiedzieć, że Waszymi Klientami nie są tylko zespoły DP?

Zdecydowanie tak ????

Co możesz powiedzieć o branży firm, które kręcą teledyski? Widać, że jest ich coraz więcej, ale widoczni są też liderzy, czy panuje tu zdrowa konkurencja?

Konkurencja to brzydkie słowo, nie używam go ????

Wiele powiedzieć nie mogę bo nie znam i nie przeglądam teledysków Disco. Wiadomo  dużo jest firm jedni robią coś lepiej, drudzy gorzej a trzeci niech lepiej wcale nie próbują;). Znam się z jedną firmą która swego czasu zrobiła mnóstwo teledysków w Disco. Jest to znana z pewnością każdemu firma FILM BROTHERS czyli bracia filmowi Piotr Smoleński i Damian Bieniek. Z nimi żyję bardzo dobrze, są to moi przyjaciele. Wiele zawdzięczam Piotrkowi (realizator teledysków DONATANA&CLEO i wiele innych światowych produkcji). Przy okazji pozdrawiam Piotrka i Damiana ????

Teledyski powinny odzwierciedlać treść piosenki. Skąd bierzesz pomysły na scenariusz teledysku? Czy to jest inwencja Twoja czy zespołów, dla których kręcicie?

Pomysłów jest zawsze dużo. Trzeba się dobrze wsłuchać w piosenkę i przelać na papier to co nam w głowie gra. Zawsze przedstawiamy własną interpretację utworu.

Ostatnio coraz częściej przed premier teledysku. Pokazywany jest tzw. „making of”, który pokazuję pracę przy teledysku. Skąd to się wzięło i jaki jest cel takiej „wstawki”?

Wzięło się to na pewno z Ameryki… wszystko przecież przychodzi do nas z Ameryki ????

Myślę, że celem tego jest przybliżenie widzowi pracę na teledysku, chęć pokazania tego od tzw. ‚kuchni’ gdzie na co dzień zwykły człowiek takich obrazków nie zobaczy gdyż widzi finalne dzieło – teledysk w którym wszystko jest idealnie skomponowane i ubrane w odpowiednią kolorystykę .

Kręcenie teledysków to długotrwałe zajęcie i naprawdę ciężka i długa praca, co widać po wstawkach z „making of”. Ile przeciętnie trwa nakręcenie klipu?

Kręcenie (zdjęcia) jest etapem środkowym. Na początku piszemy scenariusz wg którego wybieramy odpowiednia lokalizacje, aktorów itp itd. Później przychodzi czas na realizowanie scenariusza i to od niego zależy jak długo będą powstawały zdjęcia. To oczywiste ???? Na samym końcu przychodzi etap montażu, kolor korekcji.

Co jest najtrudniejsze do „uchwycenia”, co sprawia najwięcej trudności?

Zdecydowanie emocje.

A pamiętasz ile razy najdłużej powtarzaliście jakąś scenę, ujęcie?

Pamięć mam dobrą, ale krótką więc niestety nie pamiętam ????

Kręcenie teledysku to jedna sprawa, druga kwestia to montaż tego wszystkiego w jedna całość. Jak to wygląda i co jest trudniejsze?

Zdjęcia jak i montaż to dwa ważne czynniki na które składa się film. Jeżeli zdjęcia będą kiepskie to nici z czarów przy montażu…. To samo dzieje się w drugą stronę, jeżeli zdjęcia mamy cudowne a na montażu leżymy to również film nie będzie zachwycał gdyż montaż to 70-80% filmu. To dzięki niemu budujemy scenę i panujące w niej emocje.

W Internecie pojawia się coraz więcej klipów. Czy nie uważasz, że niektóre zespoły za szybko decydują się na nagranie teledysku, który „nie powala” poziomem?

Nigdy nie jest za wcześnie. Trzeba tylko dobierać odpowiednich ludzi do takich realizacji pamiętając, że teledysk będzie oglądało tysiące ludzi a przecież każdy z nas ma oczy ????

W swojej pracy spotykasz się z wieloma różnymi zespołami. Na podstawie swojego doświadczenia, jak wg Ciebie rysuje się przyszłości Disco Polo?

Disco Polo pnie się prężnie ku górze. Wróżę dobrą przyszłość muzyce Disco Polo. Artyści robią ogromne postępy, tworząc utwory które nie różnią się od tych zachodnich.

Co może być największą frajdą, dla osoby zajmującej się tym co Ty?

Realizowaniem samego siebie, praca z super ludźmi…wiele by tutaj wymieniać ????

I tego i takich chwil Ci życzę J. Dziękuje za rozmowę.

Dziękuję i pozdrawiamy wszystkich czytelników disco-polo.info

Wywiad został przeprowadzony przez naszego redaktora : Piotr Idrian